Pismo Święte (nie) dla każdego? [13]
[Rekolekcje na dobry początek roku #3]
To już prawie połowa! Jest trudno Masz wrażenie, że nic nie idzie tak jakbyś chciał? TO NIC! Nie zniechęcaj się! Idziemy w to razem z Bogiem dalej.
W ostatnim wpisie zachęcałam, abyś zapytał Jezusa do czego konkretnego Cię zaprasza. Czy udało ci się to odkryć? Jeśli tak to super! Chwała Panu! Jeśli jednak w związku z jakimiś trudnościami nadal nie znasz odpowiedzi na to pytanie nie martw się. Bóg sobie z wszystkim poradzi.
Przeczytaj fragment Ewangelii nad którą się pochylamy. Proszę Cię, abyś zatrzymał się nad nią. Nie ważne, że już znasz „fabułę”. Czytaj uważnie, może Bóg otworzy twoje oczy na jakieś zdanie na które do tej pory nie zwracałeś uwagi.
„Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!». A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.” Łk 5, 4-11
Dziś chciałabym abyś, spojrzał na odpowiedź Szymona Piotra: „Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci.”
Zapraszam cię do tego, abyś postąpił tak jak Szymon. Mimo tego, że nie wierzył w powodzenie ponownej próby, zaufał Jezusowi i zarzucił sieci. Przez cały tydzień skup się na tym by zrobić coś w czego sukces już nie wierzysz. Nie skupiaj się na tym, że nie ma szans. Skup się na Bogu i zrób to o co Cię prosi. Z Nim wszystko się uda, tylko uwierz i Mu zaufaj.
Pomódl się i powiedz Bogu o wszystkim co Cię boli. Porozmawiaj z Nim jak z przyjacielem. Poproś o pomoc.
Modlitwa:
1. Wykonaj Znak Krzyża „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen”
2. Odmów „Ojcze nasz”.
3. Przeczytaj powoli tekst Ewangelii. Porozmawiaj z Jezusem jak z przyjacielem.
4. Odmów: „Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i na wieki wieków. Amen”
5. Uczyń znak krzyża.
Bóg Cię kocha Nie poddawaj się
Błogosławię Monika