Pismo Święte (nie) dla każdego? [4]
Miejsce w jakim spotykasz się z Bogiem jest bardzo ważne. Powinna to być przestrzeń w której masz pewność, że przez czas przeznaczony na modlitwę pozostaniesz sam i nikt ci nie będzie przeszkadzał. To pozwali ci pełniej skupić się na rozważaniu. Odcinasz wtedy niepotrzebne myśli dotyczące zamartwiania się czy ktoś wejdzie. Dlatego pomyśl o tym gdzie mógłbyś spotkać się z Bogiem? Czy to miejsce w którym do tej pory się modliłeś jest odpowiednie? Może warto pomyśleć o zmianie?
Na dobór miejsca składa się wiele czynników. Postaram ci się z czasem je przestawiać. Jednak zgodnie z zasadą małych kroków, zapraszam cię, abyś zajął się na razie tylko jednym kryterium: szukaj ciszy i samotności. Pomyśl o tym czy będzie to miejsce gdzieś w domu? Czy może w kościele? Możesz pomyśleć o modlitwie gdzieś w parku? A nawet jeśli wydaje ci się, że nigdzie nie będziesz sam, może obawiasz się, że ktoś cię zauważy, to jeśli masz warunki wyjedź gdzieś samochodem dalej i porozmawiaj z Bogiem na przykład przebywając w aucie. Uwierz, że jeśli tylko wyrazisz chęć to Pan pobłogosławi ci i pomoże znaleźć odpowiednie miejsce na spotkanie z Nim.
Zapraszam Cię dziś do spotkania ze Słowem Bożym z Ewangelii świętego Łukasza: „Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedmiu innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni».” Łk 11, 24-26
O czym mówi nam ten fragment? Podzielę się z tobą moimi przemyśleniami. „Gdy duch nieczysty opuści człowieka”. Kiedy możemy mówić o tym, że duch nieczysty opuszcza człowieka? Dla mnie jest to moment kiedy stajemy i w wolności wyrzekamy się czegoś, podejmujemy decyzję, że rezygnujemy z jakiegoś zła. Co to oznacza w życiu? To te wszystkie momenty podejmowania wysiłku rzucania papierosów, przechodzenia na zdrowy tryb życia, nie jedzenia słodyczy, kończenia z kłamstwem, walki z nieczystością, itp. Kiedy przychodzi chwila, że poważnie z pełną świadomością chcemy coś zmienić początkowo pojawia się czas łatwy. Nie ciągnie nas do papierosów, nie mamy nawet ochoty na czekoladę, itp. Bardzo się cieszymy, bo „jest łatwiej niż myśleliśmy”. Jest to czas kiedy „nieczysty duch błąka się”. Ten jednak czas nie trwa wiecznie. Czasami trwa kilka godzin i upadamy, czasami trwa kilka dni, tygodni. Ale przychodzi czas trudu i najczęściej upadku.
Duch nieczysty wraca do swojego domu i co tam zastaje? Miejsce „wymiecione i przyozdobione”! Co to tak właściwie oznacza? Patrząc na nasze codzienne życie odpowiedzmy sobie na pytanie, kiedy mieszkanie jest czyste i posprzątane? Mi do głowy przychodzą dwie takie sytuacje. Pierwsza to moment kiedy jest ono przygotowane do sprzedaży/pod wynajem. Druga sprawa to czas kiedy oczekujemy na przyjście jakichś gości. I w jednym i w drugim przypadku oznacza to, że chcemy kogoś zaprosić do środka. Skoro więc zły duch wracając widzi takie mieszkanie dlaczego miałby nie skorzystać i wejść ponownie do środka?
Dodatkowo jak uczy nas Jezus „bierze siedmiu innych duchów, złośliwszych niż on sam”. Czy kojarzy ci się to z czymś? Co dzieje się, gdy po założeniu, że rzucasz palenie po kilku dniach upadasz? Przychodzą kolejne duchy: duch poczucia winy, braku pewności siebie, niższości, rezygnacji, złości… itp…
Słowa podsumowania Jezusa dokładnie odzwierciedlają naszą sytuację w takich momentach: „ I stan późniejszy owego człowieka, staje się gorszy niż poprzedni”
Co więc powinniśmy robić? Jaką lekcję wynieść z tego fragmentu? Kiedy do mieszkania nikt nowy się nie wprowadzi lub nieproszeni goście nie wchodzą? Wtedy, kiedy ktoś w tym miejscu mieszka. Zamieszkaj więc z Jezusem! Wypełnij pustkę po nieczystym duchu zaproszeniem Go do swojego życia.
W czasie modlitwy, zapraszam cię, abyś pomyślał nad rozważaniem jakie powyżej ci przedstawiłam. Przypomnij sobie jedną sytuację w swoim życiu w której podjąłeś wyzwanie, a później upadłeś. Przedstaw ją konkretnie nazywając, przypominając sobie kiedy to było. Pomyśl dlaczego i w jakich okolicznościach przegrałeś. Co działo się dalej? Czy podejmowałeś kolejne próby? Na koniec spójrz na swoje życie teraz i wybierz jedną MAŁĄ rzecz którą chciałbyś zmienić. Zaproś do tego Jezusa. Niech przez zamieszkanie w twoim sercu wypełni pustkę i pomoże wygonić nieczyste duchy.
Zapraszam cię do modlitwy, a właściwie to sam Bóg cię do niej zaprasza. Nastaw budzik i trwaj w obecności żywego Boga!
Modlitwa:
1. Wykonaj Znak Krzyża „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen”
2. Poproś prostymi słowami Ducha Świętego o pomoc.
Na przykład: „Duchu Święty, pokaż mi gdzie w moim życiu rozgościł się zły duch. Otwórz moje serce, bym przyjmował prawdę o sobie. Daj siłę, abym potrafił zmieniać się i zapraszać do swojego życia Jezusa.”
3. Czytaj powoli tekst Ewangelii, a następnie tekst rozważania. Zatrzymuj się na fragmentach, które cie poruszają. Odnoś to do swojego życia. Otwórz się na łaskę od Boga. Daj się pokierować i słuchaj co chce ci powiedzieć.
4. Na samo zakończenie modlitwy zaproś Jezusa do swojego serca. Zwróć się bezpośrednio do Niego. Podziękuj, za ten czas który wspólnie mogliście razem spędzić. Możesz to uczynić tymi słowami: „Drogi Jezu! Dziękuję Ci za ten czas, który mi dałeś. Chociaż zupełnie Cię nie rozumiem, nie ogarniam, chociaż nawet nie wiem czy wierzę - oddaję ci swoje życie. Zamieszkaj w moim sercu i naucz mnie kochać Ciebie. Pokazuj mi, że prawdziwie jesteś moim Przyjacielem.”
5. Uczyń znak krzyża.
Jezus cię kocha! Błogosławię i otaczam modlitwą Monika
P.S. Na zdjęciu zakładka pochodzi z NoTesu Kobiety, projektu Serce Kobiety.